Podróżowanie po świecie nigdy nie było tak łatwe jak jest dziś. W zaledwie kilkanaście godzin można znaleźć się na drugim końcu świata. Podróż do dowolnej ze stolic europejskich nie trwa już dłużej niż podróż z Krakowa do Warszawy. Przewoźnicy samolotowi proponują tanie bilety i liczne promocje. Nic tylko latać po całym świecie. Niestety ceny noclegów w pokojach hotelowych w najciekawszych miejscach na świecie są ciągle na podobnym, wysokim, dla wielu podróżników zbyt wysokim poziomie. Czy zatem pozostaje jedynie wizyta u znajomych lub krewnych? A co, jeśli nie mamy tego szczęścia i nikt z bliskich nam osób nie może zaoferować nam miejsca u siebie w mieszkaniu? Z pomocą jak zwykle przychodzi internet i kilka całkiem innowacyjnych serwisów społecznościowych. Zrzeszają one podróżników z całego świata, którzy oferują współużytkownikom portali nocleg na kanapie w swoim domu. Co interesujące, portale nie działają na zasadach wzajemności – ktoś, kto nie ma możliwości ugoszczenia u siebie podróżującego, także może korzystać z gościnności innych oferując w zamian wspólne wyjście na kawę czy zwiedzanie miasta. To prawdziwie doskonała alternatywa dla nocowania w hotelach. Pierwszą, najbardziej oczywistą zaletą couchsurfingu – bo tak fachowo nazywa się ten sposób podróżowania – jest znaczące obniżenie kosztów całej podróży. Każdy wie, że oprócz transportu to właśnie noclegi pochłaniają lwią część budżetu podróżnych. W tym przypadku nie musimy się w ogóle martwić o pieniądze. Dodatkowo, często zyskujemy także osobistego przewodnika po mieście. Dzięki temu jesteśmy w stanie zobaczyć miejsca dostępne zazwyczaj jedynie dla mieszkańców danego miasta.
Surfowanie na tapczanie czyli tanie nocowanie
